![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() Imię: MICHAŁ Przygodę ze sportem motorowym rozpocząłem od tradycyjnych KJS.
W 1992 roku pierwszy start na prawym fotelu Fiata 126p i miejsce przedostatnie. W 1993 i 1994
roku 3 KJS’y i żaden nie ukończony z powodu awarii samochodu. Późniejsze lata owocowały tylko
budowaniem kolejnych ewolucji Fiata 126p w wersji ulicznej, ale bez kariery sportowej.
Wszystko oczywiście sprowadzało sie do braku budżetu na starty i utrzymanie A-grupy.
Na poważnie tematu się podjąłem w 2001 roku. Wizyty na wszystkich eliminacjach MPRC w roli
kibica oczywiście i twarde postanowienie, że kiedyś spróbuję. Pod koniec 2001 roku
wystartowałem w ostatniej eliminacji PWS Folkrace w Toruniu, wynajętym Fiatem 126
z firmy Adamant Engineering i zająłem 9 miejsce w klasie na 21 startujących.
Wynik dla mnie był bardzo dobry, biorąc pod uwagę pierwszy mój start maluchem tego
typu i pierwsze kroki na tym torze. Po tej rundzie postanowilem ze "nadszedł" ten moment,
kupiłem przygotowane auto od Tomka Skindera, jednocześnie dopełniając wszelkich formalności
związanych z uzyskaniem licencji RC. Cały sezon 2002 był dla mnie jednym wielkim polem do
treningu, nauki jazdy, obycia z zawodami. Oczywiscie nie obyło sie bez większych kolizji
(jedno kompletne rozbicie całego przodu auta, jedno dachowanie), ale auto wytrzymało ten
sezon i podsumowując sezon dowiozło mnie na 5 miejscu w klasie na 15 sklasyfikowanych.
Wynik ten uważam za bardzo dobry, gdyż 3-krotnie udawało mi sie stanąc na podium (3 miejsce)
w Mistrzostwach Polski i raz 2 miejsce w PWS Folkrace. Przygotowywanie nowej jednostki napędowej w firmie Adamant Engineering,
modernizacja, spawanie, malowanie nadwozia i jedno założenie
na cały sezon : |